ETNICZNE PODRÓŻE Z PANIĄ JUSTYNĄ KOZŁOWSKĄ cz. 11
CEREMONIA W AFRYCE
Dla nas, miłośników tańców i bębnów afrykańskich przebywanie w Afryce jest czasem pełnym niespodzianek, nieprzewidzianych sytuacji. Nigdy nie wiadomo, kiedy zadzieje się wokół coś co zachwyci, zaintryguje, zaciekawi. Jesteśmy częścią normalnego życia jej mieszkańców. Przebywamy wśród ludzi, w wioskach, miastach, gdzie toczy się normalne życie i właśnie to jest najbardziej fascynujące. Po paru dniach stajemy się ich częścią. Nikogo już nie dziwią wspólne powroty z lokalnymi kobietami, które właśnie zakończyły pracę znad oceanu do wioski. Często towarzyszą nam nie tylko rozmowy, ale i wspólne śpiewy. Plastikowe wiadra stają się świetnym instrumentem perkusyjnym, nadającym rytm. Bywamy świadkami ślubów, czy innych rodzinnych uroczystości. Zapraszani korzystamy z gościnności mieszkańców Afryki.
Jednak dla mnie najbardziej cennym przeżyciem było spontaniczne uczestniczenie w pewnej ceremonii. Było to w Gambii 2016 roku, w wiosce Sanyang.
Wracaliśmy lokalnym busem z targu w Brikamie. Wysiedliśmy w samym środku wioski. Słysząc rytmy i widząc skupisko ludzi byliśmy pewni, że trafiamy na coś absolutnie wyjątkowego. Kobiety w kolorowych sukniach z odświętną biżuterią tworzyły krąg otaczający przemieszczających się w środku mężczyzn. Trzymały w dłoniach kije, kawałki drewna i uderzały nimi rytmicznie, a także śpiewały. W pewnych momentach rytm przyspieszał. Jeden z mężczyzn tańczył szybko podskakując. Po chwili, zaproszeni przez Mistrza Ceremonii my też
staliśmy się jej częścią. Tańczyliśmy z grzechotkami w dłoniach przemieszczając się wraz z grupą w środku koła.
Okazało się, że trafiliśmy na rytuał Kankurang grupy etnicznej Mandinka nazywany przez mieszkańców Futan Paw, który zazwyczaj odbywa się co 5 lat. Jedynie w senegalskim Casamance mieście Ziguinchor co roku.
Być w tym miejscu, o tej porze i móc tego doświadczyć to prawdziwe przeżycie. Szczególnie, że od 2005 roku Kankurang został uznany za Arcydzieło Ustnego i Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości, a w 2008 wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
Tak! Afryka jest ciekawa i zaskakująca!
Justyna Kozłowska
Zdjęcia: Justyna Kozłowska, Izabela Kurczyńska, Aleksander Hornatkiewicz