Za oknem zrobiło się trochę zimowo, więc dziś propozycja z poszukiwaniem wiosny…  Krasnoludki pewnie już się obudziły w swojej grocie, poodmarzały im wąsy, wiec może gdzieś się uda wypatrzyć czerwoną czapeczkę! :0)

 

Inspiracją niech będzie bajka “O krasnoludkach i sierotce Marysi”, wystarczy pierwsze 8 minut, ale jak ktoś ma ochotę polecam wysłuchać do końca.

 

 

Wskazówka – niech krasnoludki będą duuuże, nie malutkie, bo to one mają być bohaterami naszego obrazka. Co robią?

Spróbujmy spojrzeć z ich perspektywy 😉

 

Może temat ograny, a może wcale nie…

Jak wyobrażacie sobie Panią wiosnę? Co nam przynosi? Jaką suknię nosi?

Wskazówka – jeśli malujemy farbami najpierw namalujmy podkład sukni – jednokolorowy (najlepiej jasny), żeby po lekkim przeschnięciu namalować na niej wzory – cieńszym pędzlem, pieczątkami, a nawet po całkowitym wyschnięciu pastelami olejnymi.

Można zrobić również suknię z kawałka gazy lub innego materiału, przykleić, pomalować, ozdabiać…

 

Czy widać już wiosnę przez dziurkę od klucza?

A jeśli nie to co widać?

Ograniczenie kadrem wymaga uruchomienia wyobraźni i dodaje elementu tajemniczości.

 

Pamiętajmy, że malowanie i rysowanie ma być przyjemnością… przynajmniej dla dzieci 😉