ETNICZNE PODRÓŻE Z PANIĄ JUSTYNĄ KOZŁOWSKĄ cz. 3
TYLE NA GŁOWIE!
Będąc w Afryce i obserwując jej mieszkańców nie da się przejść obojętnie obok faktu, że większość towarów przenosi się na głowie. Jest to w pewnym sensie kulturowa tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie. Afrykanki idą pewnym krokiem dźwigając w ten sposób nie tylko kosze, tace, ale i ciężkie wiadra pełne owoców, drewno na opał, czy misy z woreczkami wody. Wyprostowane, z głową podniesioną do góry sprawiają wrażenie jakby nie czuły żadnego ciężaru. Nigdy nie widziałam w ich oczach strachu czy niepewności, że może coś upadnie, wysypie się czy przesunie. Dzieci i młodzież robią dokładnie tak samo. Zastanawiałam się często o co chodzi? Dlaczego głowa? Czy tak łatwiej unieść więcej? Umieszczałam na głowie mały wianek z tkaniny, a następnie na nim ciężką misę. Oj, nie było łatwo, ale z pewnością prostowałam i wyciągałam całą sylwetkę do góry! Zaczęłam szukać informacji na ten temat. Okazuje się, że dla niektórych badaczy(np. Ray Lloyd z University of Abertay Dundee) ta metoda przenoszenia towarów wcale nie jest skuteczniejsza od innych. Na bazie swoich badań Lloyd stwierdził, że jest to od dawna konieczność podyktowana warunkami środowiskowymi, ukształtowaniem terenu. Dzięki temu kobiety mają wolne ręce, ale to nie oznacza, że ten sam towar noszony w inny sposób wydaje się być cięższy. Wielu naukowców ma jednak odmienne zdanie na ten temat. Jedno jest pewne! Obecnie spędzamy dużo czasu przed ekranami komputerów. Nie jest to zdrowa pozycja dla Naszego kręgosłupa. Myślę, że warto od czasu do czasu wstać i choć chwilkę pospacerować z książką na głowie, a nawet potańczyć. Włączmy muzykę etniczną i jednocześnie przeniesiemy się myślami do tych odległych miejsc na Świecie, o których wiele razy opowiadałam pokazując Nasze widowiska taneczno-muzyczne. To samo zdrowie, duża przyjemność i wspaniała zabawa!
Justyna Kozłowska
Fot. Justyna Kozłowska, Izabela Kurczyńska