Dzień dobry wszystkim!

Wielu z Was połknęło bakcyla ceramicznego i chwali się swoimi odkryciami różnych warsztatów i ośrodków garncarskich w Polsce przy okazji jakiś wyjazdów. Nawet nie jeden biskwit został wypalony w naszej pałacowej pracowni jako pamiątka z takich odwiedzin.

Zamieszczam link z filmem bardzo ciekawego miejsca, w którym garncarstwo trwa nieprzerwanie z pokolenia na pokolenie.
W filmie występuje Henryk Rokita, który dożył 90 lat w tym pięknym ale i ciężkim zawodzie i syn Wiesław, który kontynuuje tradycję.
Zapraszam:

https://www.youtube.com/watch?v=e4oSaT3TAzY

 

Kolejny film zachęca do odwiedzenia garncarni Pawła Piechowskiego.
Na zdjęciu Pawła autorstwa, które przysłał z pozdrowieniami dla Was, widnieją biskwitowe dzbany przed jego pracownią. Zdjęcie tytułowe przedstawia buńkę wykonaną przez Pawła Piechowskiego. Jest jedną z najtrudniejszych do wykonania form garncarskich, wypalona w atmosferze redukcyjnej, tzw. siwak.

Ja również pozdrawiam i życzę miłego oglądania.

 

Zdjęcie tytułowe mojego autorstwa przedstawia buńkę wykonaną przez Pawła Piechowskiego, zbiory własne.

Zdjęcie naczyń umieszczonych na sztachetach płotu wykonał dla nas Paweł Piechowski, garncarz z Czarnej Wsi Kościelnej.